Zupa miso z wakame i jajkiem w koszulce
Pierwszą zupę miso na bazie prawdziwego japońskiego dashi z płatków bonito zjedliśmy na kolacji walentynkowej u naszej przyjaciółki. Każdy miał przynieść jakąś potrawę, gospodyni zamówiła sushi. Zosia zapowiedziała, że zrobi na miejscu miso. Znamy ją jako świetną dziennikarkę i japonistkę, wszyscy chciwie spijamy z jej ust wszelkie najświeższe informacje o Kraju Kwitnącej Wiśni i współczesnym Dalekim Wschodzie, stosujemy się do wymuszanych wręcz przez nią zasad ...