Sałatka śledziowa z kurkumą i żurawiną

Bliny przygotowane według przedwojennego przepisu, posmarowane masłem klarowanym grzeją się już w piecu w wigilijne przedpołudnie. Czas więc wziąć się do robienia sałatki śledziowej. Pójdzie szybko, pod warunkiem że wcześniej je namoczyliście. Nie polecamy matiasów w plastikowych paczkach lub tych z białych wiaderek w supermarketach. Nie ufam szarej cieczy, w której są zanurzone.

Mam wrażenie, że odkąd pojawiły się w sklepach, zapomnieliśmy, jak smakują i wyglądają prawdziwe, własnoręcznie oprawione śledzie. Przed świętami trwa gonitwa i szał zakupów, ale nie rezygnujcie z samodzielnego przygotowania płatów. Warto dla tego smaku poświęcić trochę czasu. Zróbcie to dwa dni przed wigilią. Wymoczone śledzie przechowacie w lodówce.

ŚLEDZIE

O ich właściwościach odżywczych pisałam przy okazji przepisu na Kokosowe śledziki. Chorzy na hashimoto powinni je spożywać często i sporo, nie tylko na święta Bożego Narodzenia. Dla osób z chorymi jelitami mogą okazać się ciężkostrawne, trzeba więc spróbować na początek mniejszej ilości i obserwować, jak się po nich czujecie.

Oryginalny przepis na sałatkę śledziową (z magazynu „Bez glutenu”) zawierał matiasy z paczki, gotowy majonez, śmietanę, por biały, żurawiny. Ja zaadaptowałam go na potrzeby chorych na hashimoto i osób z problemami jelitowymi (cierpiących na SIBO, ZJD).

POR

Niezwykle zdrowy i wskazany dla chorych na hashimoto, ale tylko tych, którzy nie zmagają się z chorobami jelit. Por podobnie jak cebula, topinambur, czosnek, szparagi zawiera inulinę, błonnik i węglowodan niewskazany podczas biegunek (zwykle towarzyszą chorobom jelit), za to pożądany w otyłości i zaparciach. Co ciekawe, na diecie FODMAP Low FODMAP (przeznaczonej dla chorujących na ZJD i SIBO) można jeść zielone części pora, nieco ostrzejsze od białych, bardziej aromatyczne i mniej wzdymające, ale równie co białe odżywcze. Z białych gotuję zupę dla Wojtka, zielone zjadam sama lub zamiast cebuli dodaję do marynowanych w oleju lnianym śledzi.

Dlatego w sałatce śledziowej powinien się znaleźć tylko zielony por. I pomyśleć, że kiedyś go wyrzucałam.

ŻURAWINA

Przeciwbakteryjna i antygrzybicza, znana ze swych naturalnych właściwości do zwalczania infekcji układu moczowego. Chroni też żołądek przed wrzodami, niweluje ryzyko wystąpienia chorób serca. A wszystko dzięki występującym w żurawinach flawonoidom, zwanym proantocyjanidami. Nie brak też w małych cudownych owocach witamin i minerałów – Tatrzańskie klimaty 2: żurawina i brusznica.

Warto kupić ekologiczną żurawinę suszoną w Internecie lub zapytać o nią na pobliskim targu. Trzeba tylko trochę wnikliwości, odwagi w zadawaniu pytań sprzedawcom i cierpliwości. Zajrzyjcie do pani Małgosi spod Hali Mirowskiej.

Warto zjeść żurawiny bez dodatku cukru, oleju słonecznikowego, glutenu, sezamu i innych pozostałości z linii produkcyjnej. To tylko przykładowy skład na opakowaniu żurawiny suszonej Bakallandu. Powinni jej unikać nie tylko chorzy na celiakię, ale również na hashimoto. Za to ekologiczną, bez dodatków, lub samodzielnie wysuszoną w domu trzeba jeść często.

W diecie FODMAP i Low FODMAP żurawinę można spożywać w bardzo małych ilościach, do 13 g maksymalnie. Oprócz cennej witaminy C zawiera znaczne ilości błonnika, niewskazanego w SIBO i ZJD. Za to cukru ma niewiele. Inne suszone owoce trzeba odstawić zupełnie ze względu na naturalny błonnik i cukier właśnie, który w układzie pokarmowym fermentuje, nasilając wzdęcia i biegunki u chorych.

BERBERYS

Jego wspaniałe suszone owoce znalazłam pod Halą Mirowską. Byłam wtedy na protokole autoimmunologicznym i wiedziałam, że poleca się go w hashimoto (Izabella Wentz, autorka książki „Zapalenie tarczycy hashimoto…” i bloga www.tarczycahashimoto.pl/blog). Jego kwaśny smak (berberys nazywany jest także kwaśnicą pospolitą) ożywił mdły smak i kolor surówki z selera. Nie wiedziałam jeszcze wtedy o swoim SIBO (ciągłe biegunki) i o przeczyszczających właściwościach berberysu.

Dlatego jeśli nie chorujecie na schorzenia jelit, macie hashimoto lub jesteście zdrowi jak rydze, zastąpcie żurawinę berberysem – na próbę, żeby doświadczyć nowego smaku. Jego zdrowotne moce dorównują żurawinie. Polecam go także osobom z otyłością i problemami z przemianą materii (zaparciami).

MAJONEZ

Zrobienie domowego majonezu zajmie Wam niecałe dziesięć minut. Przepis znajdziecie w linku Wielkanocny majonez handmade. Dokładnie opisałam też skład gotowego, który z prawdziwymi jajami i olejem nie ma nic wspólnego. Nawet ekologiczny majonez zawiera cukier i ocet spirytusowy, tak bardzo szkodliwe dla naszego układu autoimmunologicznego.

Sałatka śledziowa nie jest skomplikowana, liczą się w niej dobrej jakości produkty. Przeznaczona także dla zdrowych i wszystkożernych członków rodziny.

Składniki na 4 osoby:

2 duże tusze śledziowe z ikrą, bez głowy (oprawione i namoczone w wodzie przez 4 godziny)

1 zielona część pora (lub mniej)

13 g żurawiny (nie więcej)

2-3 łyżki majonezu

1/2 łyżeczki kurkumy

Pieprz do smaku, soli nie używamy, ponieważ śledzie nawet po wymoczeniu też będą jeszcze słone

Opcjonalnie:

1 łyżka świeżego koperku

Czas przygotowania: 15 minut + kilka godzin moczenia śledzi

 

Wykonanie:

Oprawione, obrane ze skóry i podzielone na płaty śledzie moczymy w zimnej przegotowanej wodzie przez kilka godzin. Próbujemy w czasie moczenia, czy śledzie są już dobre. W międzyczasie przyrządzamy Wielkanocny majonez handmade. Odcedzamy i osuszamy ryby papierowym ręcznikiem. Kroimy je w niewielką kostkę, łączymy z przyprawami, bardzo drobno pokrojonym porem (lekko osolonym, by zmiękł), majonezem oraz żurawiną lub berberysem.

Układamy sałatkę na świeżych, letnich blinach. Wcinamy od razu po podaniu. Można sałatkę śledziową jeść nie tylko na Boże Narodzenie, ale robić ją do chleba bezglutenowego.

PORADY PANA BULIONIKA

  1. Oprawianie śledzi:
  • Tuszkę śledzia kładziemy na dużej drewnianej desce kręgosłupem w naszą stronę. Przytrzymujemy ją od góry całą dłonią i ostrym dużym nożem przepoławiamy tuszę wzdłuż kręgosłupa, aż do ogona. Usuwamy rękami wnętrzności, zostawiamy tylko ikrę, z której możemy przygotować Domowy kawior.
  • Wycinamy kręgosłup i zdejmujemy skórę (łatwo odchodzi).
  1. Niech Was nie przerazi różowo-czerwonawo-szary kolor śledzi. Nienaturalny jest ten biało-żółty matiasów z plastikowych białych wiaderek.

 

Korzystałam z portalu

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/domowa-apteczka/berberys-wlasciwosci-lecznicze-i-zastosowanie-berberysu_36902.html

 

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/medycyna-niekonwencjonalna/zurawina-na-pecherz-wrzody-i-serce_33955.html

 

oraz bloga

www.tarczycahashimoto.pl/blog

Brak komentarzy til "Sałatka śledziowa z kurkumą i żurawiną"

    Odpowiedz

    Twój adres email nie będzie opublikowany