Era plastiku. Śmieciowa współczesność?

Przyszedł czas, żeby w końcu wyjaśnić, dlaczego jak szaleńcy biegamy po górach z plecakami wypełnionymi samodzielnie przyrządzanym jedzeniem. I to w słoikach. Głupota, pomyślał pewnie niejeden, czytając nasz wpis. Nikt nie twierdzi, że było lekko. Słoiki ważą. Jedzenie gotowane klientom też pakujemy w słoiki na wymianę. Przecież można by wszystko zapakować w wygodne i praktyczne pudełka plastikowe i nie dźwigać. A pyszne kanapki z własnego chleba bezglutenowego owinąć folią aluminiową. Można, ale cały wysiłek, energia włożone w przygotowanie zdrowego, domowego jedzenia nie mają wtedy zupełnie sensu.

Naszym celem nie jest straszenie i sianie zamętu. Nie odkrywamy też Ameryki, raczej dokonujemy syntezy tego, co inni już dawno odkryli, napisali, czego dokonali. Uważamy tylko, że lepiej wiedzieć, niż żyć nieświadomie. W którymś z wpisów w necie przeczytałam, że „w dobie Internetu niewiedza jest jedynie kwestią wyboru”. A wybór należy do nas.

 

Plastikowa ścieżka życia

Opakowania i naczynia, w których gotujemy i pieczemy potrawy, mają ogromny wpływ na skład finalnego posiłku. Lista ingredientów produktu spożywczego wyszczególniona na opakowaniu powinna też uwzględniać składniki opakowania, ponieważ one stają się pośrednim dodatkiem do żywności.

Wciąż słyszę argumenty, że w dzisiejszych czasach nie da się żyć zdrowo i wyeliminować szkodliwych substancji z otoczenia. To prawda, żeby nie mieć styczności np. ze wszech miar szkodliwymi tworzywami sztucznymi (w tym wpisie używam wymiennie terminów: plastik i tworzywo sztuczne. Chociaż się one różnią znaczeniem. Plastik to polimer czysty, tworzywo – polimer z dodatkami: pigmentami, wypełniaczami, stabilizatorami), musielibyśmy zrezygnować ze zdobyczy cywilizacyjnych: samochodów i i innymi środków komunikacji, samolotów, komórek, komputerów, tabletów, płyt CD, instalacji wodno-kanalizacyjnych, kabli, izolacji elektrycznej itp. Ale jeśli mamy wybór, to sięgajmy po przedmioty nietoksyczne lub o mniejszej zawartości toksyn. Wybierając na co dzień wygodę, nie zastanawiamy się, jak zgubny wpływ na nasze zdrowie i jakość życia mają tworzywa sztuczne. Gdyby każdy z nas wystawił przed swój dom czy blok na osiedlu wszystkie tylko plastikowe przedmioty, wyglądałoby to pewnie jak na zdjęciu).

Nie przesadzę, jeśli powołam się na stwierdzenie z „Plastic Planet” Wernera Boote, że żyjemy w epoce plastiku i kroczymy plastikową ścieżką życia. Od niemowlęcia ssiemy plastikowy smoczek, pijemy z poliwęglanowych buteleczek dla niemowlaków (lekkich i nietłukących, a przecież wiadomo, jak chętnie dzieci z wrodzoną ciekawością świata gryzą cienkie szkło), liżemy plastikowe gryzaczki, przytulamy się do syntetycznych misiów i plastikowych zabawek. Potem poprawiamy swoje ciała, korzystając z osiągnięć medycyny estetycznej, współczesnej kosmetyki i kosmetologii. A w życiu po życiu wykorzystuje się już współczesną formę mumifikacji, czyli plastyfikację.

 

Czarne złoto w plastiku

Od lat 30., 40. i później, w 50. i 60., człowiek zachłysnął się swoim odkryciem. Z plastiku produkowano niemal wszystko, zastępując nim ciężkie, niepraktyczne i kruche szkło, stal, metale, drewno, bambus. Oficjalnie tworzywa sztuczne nie zagrażają naszemu zdrowiu ani życiu. Ale też nikt nie zna dokładnego ich składu. Koncerny mające ogromne wpływy polityczne (np. Bayer, BASF, Mitsubishi, General Electric, Shell) pilnie strzegą tajemnicy technologii produkcji z obawy przed konkurencją. Im mniej wiemy, tym mniej się boimy? I bardziej narażamy swoje zdrowie oraz życie.

Toniemy w plastiku, a przecież żyjemy, nikt od niego nie umarł. Wszechobecne toksyny z tworzyw sztucznych wnikają do łańcucha pokarmowego i przenikają do naszych organizmów latami. Powoli, ale konsekwentnie. Skutecznie obniżają jakość życia. I o nią głównie chodzi, o zdrowie, a nie o nieśmiertelność.

Aż trudno uwierzyć, że większość kolorowych przedmiotów z tworzyw sztucznych, zabawki dla dzieci, butelki, kubeczki niekapki, pieluchy (najbardziej groźne, bo z polichlorku winylu!), obecne w naszych piersiach, nosach, policzkach, żebrach silikonowe implanty pochodzą z lepkiej, śmierdzącej i mazistej ropy naftowej (czarnego złota), przeobrażonej w wielocząsteczkowe łańcuchy polimerowe, a potem z udziałem katalizatorów i rozmaitych tajemniczych dodatków – w granulaty plastikowe. To owe dodatki stanowią największą zagadkę i największy problem współczesności. Najbardziej niepokoi fakt, że przy produkcji plastikowych opakowań wykorzystuje się ponad 4 tys. chemicznych substancji, z czego tylko 25 procent przebadano pod kątem toksyczności.

 

Plastikowy zawrót głowy

Przeciętna plastikowa butelka, z jakiej pijemy wodę mineralną, może zawierać: bisfenol A, ftalany, antypiryny (substancje ognioodporne), TBT (tributylocynę), rtęć i wiele metali ciężkich, plastyfikatory, formaldehyd. Inne przykładowe substancje tworzyw sztucznych to: polichlorek winylu, węglowodory aromatyczne, żywica epoksydowa, nonylofenol, triklosan. Stanowią jedynie cząstkę skomplikowanego składu tworzyw. Wystarczy omówić tylko niektóre, by każdy wyciągnął wnioski. Zaczynamy od BPA, który ma najbardziej czarny PR, oczywiście, nieoficjalnie.

 

Bisfenol A (BPA)

Jedna z najgroźniejszych i najczęściej stosowanych do produkcji tworzyw sztucznych substancji, powszechny dziś polimer, poliwęglan. Jego szkodliwy wpływ na środowisko oraz układ endokrynologiczny żywych organizmów (szczególnie człowieka) naukowcy potwierdzili już w latach 30. XX wieku. Nie zahamowało to ogromnej popularności BPA. W 1970 r. wypuszczono na rynek 45 mln kg bisfenolu A, natomiast w roku 2004 liczba ta osiągnęła 3 miliardy kilogramów. Produkcja tworzyw sztucznych w Europie wynosi obecnie ok. 60 milionów ton, co stanowi 25 proc. produkcji światowej. Jest wygodny, wytrzymały i nie wpływa na smak potraw. A koncernom zapewnia niebotyczne dochody. Szacowany roczny obrót z przemysłu tworzyw sztucznych osiągnął już 800 miliardów euro.

 

BPA znajdziemy, o zgrozo, zwłaszcza w produktach mających bezpośredni kontakt z żywnością: plastikowych opakowaniach, szczególnie butelkach z wodą mineralną i dystrybutorach, torebkach foliowych do przechowywania, folii spożywczej, poręcznych woreczkach do gotowania (kasz, ryżu, soczewicy) i pieczenia (rękawy spożywcze), wnętrzu puszek aluminiowych z napojami, pomidorami, ciecierzycą, groszkiem, kukurydzą, konserwami mięsnymi i rybnymi. Jest wszechobecny w przedmiotach dla dzieci i niemowląt: plastikowych zabawkach, gryzakach, smoczkach, butelkach; w szczoteczkach do zębów i kosmetykach, w których służy jako przeciwutleniacz, okularach, płytach CD, monitorach komputerowych, reflektorach samochodowych.

Czy spodziewalibyście się go w paragonach fiskalnych. Kasjerzy i kasjerki w supermarketach są szczególnie narażeni na działanie tej szkodliwej substancji, którą zawierają bloczki papieru kasowego oraz części głowic w drukarkach kas sklepowych. Badania wykazały, że podczas dotykania paragonu suchą ręką pozostaje na niej ok. 0,2 – 6 mikrogramów BPA, ale kiedy ręka jest mokra, poziom ten wzrasta dziesięciokrotnie. 20 proc. BPA znajduje się w żywicach epoksydowych, które wędrują do naszego otoczenia w postaci kleju używanego do produkcji samochodów i samolotów. Niestety, żywica epoksydowa jest również ważnym składnikiem wypełnień dentystycznych. Impregnuje od środka puszki z konserwami.

Bisfenol dostaje się do naszego organizmu na trzy sposoby: drogą pokarmową, oddechową i przez osmozę. Staje się wyjątkowo śmiercionośną bombą, kiedy poddamy go działaniu wysokiej temperatury i uszkodzeniom mechanicznym (zarysowaniu, wgnieceniu). Wtedy dostaje się go najwięcej do pożywienia.

NIGDY!

  • Nie podgrzewamy jedzenia w plastikowych pojemnikach
    w mikrofalówce.
  • Nie wlewamy do plastikowych butelek ciepłej i gorącej wody ani cieczy, zwłaszcza do buteleczek dla dzieci i niemowląt (nawet jeśli producent zapewnia, że można). Pod wpływem wrzątku uwalnianie BPA wzrasta nawet 55 razy w porównaniu z zimna wodą. A po 9 latach używania butelki poziom wypłukiwanego bisfenolu był taki sam jak w nowym naczyniu.
  • Nie używamy plastikowego czajnika bezprzewodowego.
  • Nie myjmy plastikowych przedmiotów w zmywarce (nawet jeśli producent zezwala), zwłaszcza butelek dla niemowląt i dzieci. Pod wpływem gorącej wody i ostrych detergentów te tworzywa sztuczne uwalniają szkodliwe substancje.
  • Nie zostawiamy butelek plastikowych z wodą w nagrzanym samochodzie. Badania pokazują, że poziom BPA wzrasta wtedy 1000-krotnie w wodzie w plastikowej butelce, która leżała na słońcu. Zwracajmy uwagę na to, jak w sklepach przechowuje się butelki
    z wodą mineralną podczas upałów (dr Linda Giudice z „American Society for Reproductive Medicine”).
  • Nie używamy folii aluminiowej, foliowych rękawów do pieczenia i woreczków do gotowania ryżu, kasz, soczewicy, a także folii spożywczej do pakowania żywności. Do jej produkcji wykorzystuje się polichlorek winylu ( z ang. PVC lub PCW
    z polskiego).
    PVC podczas spalania wydziela dioksyny, w swej szkodliwości dorównujące nawet cyjankowi potasu).
  • Jeśli to możliwe, unikajmy farb, lakierów i klejów zawierających  żywicę epoksydową oraz związki ognioodporne. Pełno tam BPA.

TOKSYCZNE DZIAŁANIE BISFENOLU A:

  • Może wywoływać śmierć komórkową organizmu.
  • Zmienia działanie hormonów i całego układu endokrynologicznego (szczególnie mężczyzn) – BPA naśladuje estrogen, dlatego następuje w organizmie spadek poziomu testosteronu we krwi, zaburzeniu ulega libido. Efektem są problemy z erekcją.
  • Prowadzi do przedwczesnego dojrzewania płciowego dziewczynek.
  • Przyczynia się do chorób wieńcowych – już 30-proc. stężenie BPA we krwi zwiększa ryzyko zawału o 10 proc.
  • Odpowiada za rozwój otyłości, insulinooporności i cukrzycy typu 2.
  • Przyczynia się do powstawania nowotworów, zwłaszcza piersi i prostaty.
  • Zaburza prawidłowe funkcjonowanie hormonów tarczycy, stąd m.in. liczne współcześnie choroby autoimmunologiczne, tj. hashimoto, choroba Gravesa-Basedowa, stwardnienie rozsiane.
  • Może wywoływać zaburzenia neurobehawioralne, takie jak np. ADHD.
  • Kontakt nawet z niewielką dawką BPA może prowadzić do poronień i niepłodności aż w trzech żeńskich pokoleniach (badanie przeprowadzone na ciężarnych myszach przez dr Pat Hunt z Uniwersytetu Waszyngtońskoiego).

 

Ftalany

Groźne substancje powszechnie stosowane do zmiękczania plastiku i innych tworzyw sztucznych. Największy niepokój naukowców budzą ftalan dwu-2-etyloheksylu (DEHP) oraz ftalan dibutylowy (DBP). Najintensywniejsza ich absorpcja następuje wraz z pożywieniem. Stosuje się je do produkcji rakotwórczego polichlorku winylu, z którym żywność styka się w czasie przetwarzania, pakowania, przechowywania czy podgrzewania.

Znajdziemy ftalany w: butelkach i pudełkach plastikowych, foliach, podłogach PCV, mydłach i kosmetykach. Obecne są w naszych samochodach w: szybach powlekanych folią, deskach rozdzielczych, tapicerce foteli.

 

TOKSYCZNE DZIAŁANIE FTALANÓW:

  • Mogą zakłócać gospodarkę hormonalną organizmu (tłumią wydzielanie testosteronu odpowiedzialnego za kształtowanie cech męskich).
  • Osłabiają płodność (szczególnie u chłopców) i redukują wytwarzanie spermy.
  • Zakłócają rozwój narządów rozrodczych.
  • Powodują przedwczesny poród, a nawet wady wrodzone płodu.
  • Odpowiadają za nieprawidłową przemianę materii (stymulują wzrost wagi).
  • Niekorzystnie wpływają na fizjonomię i fizjologię.
  • Naukowcy pod kierunkiem Shanny H. Swan, dyrektor University of Rochester Medical Center for Reproductive Epidemiology, wykazali w badaniach, że wystawienie kobiety ciężarnej na działanie ftalanów DEHP i DBP wpływa na zmiany w mózgu płodu. Być może obie substancje zmniejszają produkcję testosteronu, co z kolei powoduje, że mózg dziecka płci męskiej jest mniej „męski”.

 

Tributylocyna (TBT)

Silnie trujący związek chemiczny, androgeniczny. Szczególnie niebezpieczny dla środowiska wodnego.

 

Kontakt z tą substancją mają także ludzie, ponieważ obecna jest w okrętowych farbach przeciwporostowych, a jako środek przeciwgrzybiczy dodawana do niektórych farb. Z kadłubów okrętów dostaje się do wody i możemy ją zjadać w owocach morza. Wchodzi w skład wielu tworzyw sztucznych i produktów konsumenckich, np. zasłon prysznicowe, podłóg winylowych, włókien dywanów, pianek poliuretanowych. Sporo TBT wykryto w kurzu, może to mieć znaczący wpływ na dzieci, bo przecież spędzają wiele czasu na podłodze i dywanie.

 

TOKSYCZNE DZIAŁANIE TBT:

  • Tributylocyna została skategoryzowana jako obesogen, czyli grupa związków chemicznych powodujących otyłość poprzez zwiększenie ilości komórek tłuszczowych oraz magazynowanie tłuszczu i zmianę metabolizmu (badania na myszach z 2010 roku, profesor Bruce Blumberg z UC Irvine Departments of Developmental & Cell Biology, Pharmaceutical Sciences and Biomedical Engineering).
  • Może zwiększać ilości genów i komórek macierzystych odpowiedzialnych za otyłość u dzieci, wnuków i prawnuków.
  • Odpowiada, podobnie jak bisfenol A, za zaburzenia hormonalne i niewłaściwy rozwój płciowy. Wykazano, że samicom ślimaków morskich w wyniku działania TBT rosły penisy.

 

Zamienniki plastiku

Warto się pozbyć wielu plastikowych przedmiotów w naszych domach i mieszkaniach, by zmniejszyć obciążenie organizmów toksynami. Ma to istotny wpływ na poprawę zdrowia u osób chorych na astmę, hashimoto, stwardnienie rozsiane, autyzm i inne choroby autoimmunologiczne czy zmagających się z zaburzeniami neurobehawioralnymi (ADHD), alergią, otyłością, niepłodnością, chorobami mózgu (alzheimer), układu nerwowego (parkinson), rakiem.

Skoro przemysł chemiczny odmawia wycofania szkodliwych substancji, my, chociaż częściowo i w ramach naszych skromnych możliwości, wycofajmy się z przemysłu.

 

ZMIANY W KUCHNI I ŻYCIU

  • Przed zakupem czegokolwiek plastikowego do domu zastanówmy się, czy rzeczywiście nam to potrzebne.
  • Jeśli to możliwe, wszelkie plastikowe pudełka, opakowania do żywności zastąpmy szklanymi, ceramicznymi pudełkami i słoikami.
  • Jeżeli już kupujemy żywność w plastikowych opakowaniach, to sprawdzajmy ich oznaczenia na spodzie (według poniższej kategoryzacji). Najbezpieczniejsze, nadające się do powtórnego użycia, są BPA FREE, 2 – HDPE oraz 5 – PP. Mniej polecany, ale też w miarę bezpieczny jest 4 – LDPE (o małej gęstości).
  • Powszechnie sprzedawaną wodę mineralną w butelkach PET kupujmy tylko wtedy, kiedy nie mamy wyjścia. W pracy mam tylko tę z dystrybutorów, ale w domu przegotowujemy kranówę, studzimy w szklanym dzbanku, zlewamy nie do końca, bo osadza się kamień, i pijemy ze szczyptą soli himalajskiej (czasem z sokiem z cytryny) – to naturalny izotonik. Dostarczamy organizmowi minerałów. Nigdy nie używajmy ponownie PET (nie wlewamy do nich kolejny raz wody ani soczku dla dziecka).
  • Kuchenne plastikowe gadżety wymieńmy na stalowe, ceramiczne, drewniane, bambusowe lub z drzewa oliwnego.
  • Pozbądźmy się elektrycznego plastikowego czajnika i zastąpmy go np. takim zwykłym na gaz – stalowym albo emaliowanym (nie może być obity).
  • Zabójcze: folia aluminiowa, folia spożywcza do pakowania żywności, rękaw foliowy i woreczki do gotowania, teflonowe, silikonowe foremki do pieczenia nie są nam potrzebne. Soczyste mięso udaje się w naczyniach szklanych i ceramicznych żaroodpornych z przykrywką.
  • Kanapki zawijajmy w papier śniadaniowy (nie w folię aluminiową czy folię spożywczą) – tak, ten cudowny przeżytek jeszcze istnieje, dostaniemy go za parę złotych w każdym niemal sklepie.
  • Teflonowe garnki i patelnie, wszelkie kuchenne aluminium (kawiarki do gotowania kawy, garnki, sztućce) zastąpcie żeliwnymi, ze stali nierdzewnej, ceramicznymi i emaliowanymi (z grubym dnem; nie mogą być obite). Teflon jest wygodny, bo jedzenie nie przywiera. Najbardziej toksyczny staje się zarysowany. Obecne w nim silnie toksyczne chemikalia, czyli związki fluoru, przedostają się wtedy do żywności. Można je również znaleźć w środkach do impregnacji wodoodpornych tkanin (ubrań, zasłon czy dywanów).
  • Wszelkie posiłki cateringowe dostarczane w miękkich plastikach nakrywanych folią wykładajmy na talerz. Pod żadnym pozorem nie odgrzewajmy ich w plastiku w mikrofalówce. Nawet jeśli producent dopuszcza podgrzewanie w takich pojemnikach, nie do końca wiemy, jak reaguje plastik pod wpływem mikrofal.
  • Lubicie w drodze do pracy kupić sobie kawę na wynos? Jesteście dumni, że pijecie z papierowego kubeczka? Świetnie, ale jeśli nakrywacie ten ekologiczny kubeczek plastikową lub styropianową pokrywką, to Wasza kawa staje się szkodliwa. Plastik reaguje z gorącą parą!
  • Nasz sposób na skuteczne przechowywanie świeżych ziół: owińcie je w papierowy ręcznik, delikatnie skropcie wodą, zawińcie w woreczek z zipem. I do lodówki. Możecie też posiekać i zamrozić w szklanym naczyniu.
  • Wędliny i żywność zamrażamy w pojemnikach szklanych lub zawijamy w papier śniadaniowy i umieszczamy w worku z zipem.
  • W plastikowym pudełku w lodówce przechowujemy żywność tylko owiniętą w papier śniadaniowy lub ręcznik papierowy.
  • Wykluczamy produkty w puszkach. Ich dno jest pokryte impregnatem w postaci bisfenolu A. Same często wykonywane są z aluminium.
  • Pozbądźmy się plastikowych desek do krojenia. Używamy tylko bambusowych i drewnianych.
  • Wszelkie zioła, ziarna, nasiona przechowujemy albo w ozdobnych szklanych słoikach (niezakręcanych), albo w torebkach papierowych, a ryż i kasze w lnianych lub uszytych z lnianego prześcieradła woreczkach.

Najlepszym plastikowym zamiennikiem szkodliwego plastiku jest ten z oznaczeniem BPA FREE lub BPA 0%. Mają je plastikowe przykrywki na szklane pudełka i niektóre opakowania. Jeśli już kupujemy buteleczki dla dzieci, dobrze, by miały to oznaczenie.

Tworzywa sztuczne skategoryzowano na potrzeby recyklingu cyframi od 1 do 7.

1 – PET lub PETE, poliereftalan etylenu stosowany w: butelkach na napoje gazowane, butelkach na wodę, słoikach do masła orzechowego, butelkach na olej spożywczy, tackach do mikrofalówki i piekarnika, tackach do jedzenia, opakowaniach na detergenty. Wykorzystywany również w tkaninach, dywanach, listwach podłogowych i sufitowych. (Bezpieczna odmiana plastiku, ale tylko do jednorazowego użytku).

2 – PE-HD lub HDPE, polietylen niskociśnieniowy o dużej gęstości stosowany w: dzbankach na mleko, sok i wodę, butelki na detergenty i szampony, plastikowe torby, kubeczki do jogurtu, foliowe torebki w pudełkach z płatkami śniadaniowymi. Wykorzystywany także w rurach, wtryskarkach i izolacjach przewodów elektrycznych. (Jedna z najbardziej bezpiecznych odmian tworzyw sztucznych, odpowiednia do przechowywania żywności. Do wielokrotnego użytku).

3 – PVC lub V (z ang. poly(vinyl chloride) lub PCW (z polskiego polichlorek winylu). Błędnie pod względem językowym nazywany PCV. Stosowany w: butelkach na wodę i olej, butelkach na detergenty, szampony oraz płyn do płukania ust, opakowaniach do dań na wynos, plastikowej folii na żywność. Wykorzystywany również w zabawkach, rurach, materiałach budowlanych, panelach podłogowych i ściennych. (Unikamy! – może zawierać i wydzielać wiele bardzo szkodliwych związków chemicznych, w tym bisfenol A, ołów, ftalany, dioksyny, rtęć i kadm. Działa rakotwórczo, zaburza gospodarkę hormonalną i wywołuje inne dolegliwości).

4 PL-LD lub LDPE, polietylen wysokociśnieniowy o niskiej gęstości stosowany w: torbach na zakupy, pokrywkach do pojemników, folii plastikowej, workach na śmieci, pojemnikach do przechowywania jedzenia, plastikowych kubkach na napoje, opakowaniach do mrożonek, plastikowych butelkach. Używany również we wtryskarkach i izolacjach przewodów elektrycznych. (Dość bezpieczna odmiana odpowiednia do pojemników na żywność; jednak wybieramy 2 i 5).

5 – PP, polipropylen stosowany w: pojemnikach na margarynę, jogurty, syropy, sosy i inne produkty spożywcze, pojemnikach na jedzenie na wynos, pojemnikach z matowego plastiku, słomkach do napojów, nakrętkach do butelek, buteleczkach na lekarstwa. Znajdziemy go także we włóknach syntetycznych, urządzeniach mechanicznych, częściach samochodowych i wykładzinach podłogowych. (Oprócz 2 – HDPE najbezpieczniejsza odmiana, odpowiednia do pojemników na żywność).

Nasze sardynki (Złote rybki z zielonym dipem i japońską rzodkwią daikon), adriatyckie rybki dobrej jakości, też mrożone są w plastikowych pudełkach z oznaczeniem 5 PP. Przełożyliśmy je do szkła, w którym były też rozmrażane. Unikamy jednak ryb mrożonych, wybieramy raczej świeże. Ale jeśli mamy do wyboru niezdrowe sardynki w puszce lub wędzone – to sięgam po najlepszą opcję, czyli mrożone bez konserwantów, w relatywnie dopuszczalnym plastikowym opakowaniu.

6 – PS, polistyren, najbardziej powszechny jako styropian, stosowany w: naczyniach jednorazowych (kubkach, talerzach, sztućcach), pokrywkach na kubki jednorazowe, pojemnikach na jogurty, tackach do mięsa, pojemnikach na jajka, pojemnikach na żywność na wynos. Wykorzystywany również w piance do pakowania, buteleczkach na aspirynę, zabawkach, opakowaniach do płyt CD i DVD, wieszakach na ubrania, artykułach medycznych, materiałach izolacyjnych i osłonach do urządzeń elektrotechnicznych. (Unikamy! – produkty te mogą zawierać syren, toksynę atakującą mózg i układ nerwowy. Szkodzi czerwonym krwinkom, nerkom i wątrobie. Syren pojawia się również w wydychanym dymie tytoniowym, spalinach samochodowych, wodzie pitnej i oparach z materiałów budowlanych).

Najbardziej niebezpieczne są plastiki z oznaczeniem 7 PC lub INNE , bowiem  to poliwęglany i inne produkty, przy których produkcji użyto BPA. Jeśli przy znaku graficznym 7 INNE umieszczono jednocześnie BPA 0% lub BPA FREE, to znaczy, że materiał z grupy 7 nie zawiera BPA, ale zawierać może inne świństwa, o których niewiele wiemy. 07 można znaleźć na dużych baniakach na wodę, dzbankach do mleka, butelkach dla niemowląt, kubkach z dzióbkiem dla dzieci, butelkach na wodę do wielokrotnego użytku, butelkach na sok z cytrusów, powłokach ochronnych w puszkach i wielu innych. Poliwęglany są również wykorzystywane przy produkcji przeróżnych opakowań, wypełnień dentystycznych na bazie żywic epoksydowych, puszkach do napojów, artykułach optycznych, płytach CD, deskach do snowboardu i częściach samochodowych.

Tabela oznaczeń kategorii na podstawie: www.tajnikizdrowia.wordpress.com/2013/07/08/bpa/ oraz www.ulicaekologiczna.pl/recykling/plastik-plastikowi-nierowny/

Naukowcy pracują nad produkcją bioplastiku, biotworzyw z trzciny cukrowej, nieropopochodnych bioplastików Matter-Bi oraz polimerów biodegradowalnych. Lecz to wciąż niewielki procent produkcji tradycyjnych tworzyw sztucznych. Alternatywna produkcja materiałów sprzyjających środowisku nie rozwiązuje jednak recyklingu i rozkładu naprodukowanych do tej pory śmieci. Globalnie nasze pozbycie się wielu plastikowych przedmiotów z otoczenia pomoże nam jednostkowo, nie rozwikła natomiast problemu ekosystemu. Pielucha z polichlorku winylu rozkłada się 500 lat. Z plastiku po recyklingu produkuje się rury kanalizacyjne. Ścieki więc wypłukują truciznę, która ponownie trafia do środowiska.

Od czegoś trzeba jednak zacząć. Najlepiej od siebie. Od własnego mieszkania, domu, bloku, podwórka. Czytajmy dokładnie nie tylko skład żywności na etykietach, ale również oznaczenia na opakowaniach plastikowych.

 

Materiał powstał na podstawie książek:

Dr Terry Wahls „Fenomenalna kuracja…” oraz Hamsley + Hamsley „Sztuka dobrego jedzenia”;

filmu Wernera Boote „Pastic Planet” (www.cda.pl/video/16712796);

oraz portali i blogów:

www.tajnikizdrowia.wordpress.com/2013/07/08/bpa/

www.ekologia.pl/dom-i-ogrod/ekologiczny-dom/dobre-garnki-to-zdrowe-gotowanie,12145.htm

www.deccoria.pl/warto-zobaczyc/poradniki-uwaga-na-trujace-naczynia-w-kuchni-,15,723.html

www.ekologia.pl/wiadomosci/srodowisko/bisfenol-a-w-paragonach-i-konserwach-zagraza-kobietom-w-ciazy,18754.html

www.ekologia.pl/srodowisko/ochrona-srodowiska/plastikowe-opakowania-truja,19172,1.html

www.biomedical.pl/zdrowie/temat/tributylocyna/

www.kopalniawiedzy.pl/ftalan-mozg-DEHP-DBP-polichlorek-winylu,9015

www.tworzywa.blogspot.com/2009/05/krotka-historia-syntetycznych-tworzyw.html

www.ulicaekologiczna.pl/recykling/plastik-plastikowi-nierowny/

Zdjęcie główne: http://nomadlyinlove.com/2012/01/pacific-trash-vortex.html

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

7 komentarzy til "Era plastiku. Śmieciowa współczesność?"

  • Makowiec z nerkowcami | Domena smaku 24 stycznia 2016 (23:34)

    […] w szkle. Teflon i silikon odpadają. Szkło nie reaguje w wysokiej […]

  • comment-avatar
    Kasia 1 marca 2016 (10:00)

    Bardzo pouczający wpis!

    • comment-avatar
      domenasmaku 14 listopada 2016 (23:41)

      🙂 Dziękujemy

  • comment-avatar
    Rafał 16 marca 2016 (09:56)

    Pouczający komentarz!

    • comment-avatar
      domenasmaku 14 listopada 2016 (23:40)

      🙂

  • comment-avatar
    Leming-Vegan 10 października 2016 (16:14)

    Witam,
    Do tego wszystkiego proszę sobie jeszcze wyobrazić, że:
    1. Od bardzo wielu lat woda pitna, która dociera do naszych domów pokonuje tą drogę dziesiątkami kilometrów plastikowych rur o których nic nie wiadomo. Wszystkie stacje uzdatniania wody oraz dzbanki filtracyjne produkuje się wyłącznie z plastiku. Jedyne źródło nieskażonej polimerami wody to Oligocenka (jeśli ktoś ma takie ujęcie w zasięgu)
    2. Prawie wszystkie produkty do malowania ścian (grunty, farby) są mieszaniną kilkunastu groźnych polimerów o utajnionym składzie. Istnieje może jeszcze z 5 firm na świecie, które robią farby i grunty naturalne (Auro, Kreidezeit, Earthborn, itp.) i nie ukrywają na etykietach pełnego składu chemicznego swoich produktów.
    3. Prawie wszystkie produkty budowlane parują groźnymi polimerami (tynki, gładzie, kleje, płyty budowlane)
    4. Ceramika i szkło (talerze, kubki, filiżanki) są skażone metalami ciężkimi z powodu dodawania przy ich produkcji tzw. topników (metale) aby obniżyć temperaturę wypalania w piecu i zaoszczędzić na Waszym zdrowiu.

    Prawda jest tak straszna że nikt nie chce w nią uwierzyć dopóki sam nie doświadczy utraty zdrowia.

    • comment-avatar
      domenasmaku 23 października 2016 (20:08)

      Dzień dobry,
      bardzo cenny komentarz. Nie wiedziałam o talerzach ceramicznych, o całej reszcie tak. Bardzo Panu dziękujemy za informacje. Serdecznie pozdrawiamy i prosimy nas odwiedzać. Domena Smaku

Skomentuj domenasmaku Przerwij odpowiedź

Twój adres email nie będzie opublikowany